NFC w materiałach drukowanych

Jak wykorzystać tagi NFC w przypadku tradycyjnych wydawnictw drukowanych?

NFC otwiera zupełnie nowe możliwości również przed znanymi od lat i ciągle powszechnie wykorzystywanymi materiałami drukowanymi. Przykładem mogą być poradniki, powieści, kalendarze, instrukcje obsługi, karty katalogowe, foldery reklamowe czy nawet eleganckie wizytówki. Możliwości wykorzystania tej coraz powszechniej używanej technologii w tego typu wydawnictwach jest tak wiele, że nie sposób to jakkolwiek krótko opisać. Może wspomnę tylko o coraz popularniejszym wykorzystaniu tagów NFC z zapisanej odnośnikiem do konkretnej strony internetowej. Tagi mogą być zintegrowane z wydawnictwem sposób widoczny lub niewidoczny dla czytelnika.

Najpierw, parę słów o tym jak to działa.
Mówiąc najprościej, NFC to wygodna metoda komunikacji bezprzewodowej pomiędzy urządzeniami. Podobnie jak Bluetooth czy Wi-Fi, tylko znacznie prostsza i przewidziana dla małych odległości, najczęściej do kilku centymetrów. I to właśnie w niektórych sytuacjach jest jej ogromną zaletą. Nie wymaga dużo energii i zbytnich zabezpieczeń ponieważ dzieje się za wiedzą i pod bezpośrednią kontrolą zainteresowanych. Na dodatek zbliżone urządzenia (np. telefony)  mogą komunikować się nie tylko między sobą, ale również z bardzo prostymi i tanimi tagami, które nie wymagają zasilania. I tutaj mamy gotowe nasze zastosowanie 🙂   Zbliżasz swój telefon do kartki lub okładki w wbudowany (lub naklejony) jest niewielki tag NFC i wszystko dzieje się samoczynnie.

W najprostszym przypadku, telefon po odczytaniu odnośnika zapisanego wcześniej w tagu, automatycznie otworzy przeglądarkę i konkretną podstronę z treściami multimedialnymi, które autor chciał ci w tym miejscu udostępnić. Co zostanie udostępnione zależy tylko od inwencji autora i możliwości twojego telefonu. Może być nawet film w technologii 8k. Oczywiście, nie musi to być link do jakichś zasobów w Internecie.  Możliwości jest bardzo dużo. Równie dobrze można w tagu zapisać dane kontaktowe wydawnictwa w formacie np. vCard.  Zostaną one przeniesione do każdego telefonu, który zostanie do niego przytknięty. Nie jest żadnym problemem wbudowanie taga w tradycyjną wizytówkę kartonową. Można w nim  nawet, po prostu  zapisać  dość długi tekst, który zostanie wyświetlony użytkownikowi.

I tutaj dochodzimy do jednej z przewag tagów NFC nad starymi kodami graficznymi, jak kod kreskowy, czy QR. Tagi mogą pomieścić znacznie więcej danych. Przykładowo, może  to być np. wiele stron tekstu i to na nieporównywalnie mniejszej powierzchni (np. kilku mm2) niż kody graficzne.  Poza tym nie muszą być widoczne, mogą być czytane w dowolnych warunkach i poprzez przesłony jak: papier, szkło, drewno, większość tworzyw sztucznych, itp. Tagi są zdecydowanie bardziej  odporne na zabrudzenia, wilgoć, wpływy środowiska, uszkodzenia mechaniczne, proste metody kopiowania i fałszowania. Można je zabezpieczać za pomocą haseł i  blokować możliwość modyfikacji  raz zapisanych  danych. Trwałość pamięci tagów sięga kilkudziesięciu lat. Właściwie, to jedyną zaletą kodów graficznych jest ich niższy koszt wykonania. Cena popularnych tagów NFC w postaci cienkich naklejek, to kilkadziesiąt groszy, zależnie od ilości, zastosowanego chipa i  materiałów z których są wykonane. Za to ich zalety i zupełnie nowe możliwości sprawiają, że nie tylko wypierają swoich graficznych poprzedników, ale otwierają przed tym, co dobrze znane (np. wydawnictwami drukowanymi) ciekawe perspektywy.

Czego potrzebujesz, aby zastosować NFC w materiałach drukowanych?
Po pierwsze zrozumienia, jaką nową wartość chcesz i możesz dać czytelnikowi korzystając z tego, a po drugie odpowiednich tagów NFC.
Jeżeli to czytasz, to masz kontakt do naszej firmy, zatem o odpowiednie tagi w hurtowej cenie nie musisz się już martwić.  Możesz je zaprogramować samodzielnie za pomocą wybranej aplikacji. Gdyby  jednak będzie ich dużo, to może to być czasochłonne i tutaj też możemy pomóc.  Zresztą, w tym pierwszym, też możemy pomóc
Telefony z technologią NFC są już obecnie bardzo popularne, zatem większość potencjalnych czytelników już je ma i nie musisz się tym zbytnio przejmować. Cześć z nich nie wie, że mogą je wykorzystać do lepszego lub łatwiejszego zapoznania się z twoim wydawnictwem. I tutaj możesz ich pozytywnie zaskoczyć i wyróżnić się na tle innych.

 

Posted in Bez kategorii